Marek

Nigdy nie wyobrażał sobie, że jego codzienność będzie składać się z bycia kopanym przez barana, noszenia ubłoconych kaloszy i jeżdżenia traktorem.

W dzieciństwie, zdarzyło mu się spędzić wakacje na gospodarstwie z krowami, u wujka. Jednak po tym, jak wpadł do kurnika z kijem, dostał zakaz odwiedzin. A teraz? Wszystkie zwierzęta to właśnie jego lubią najbardziej.

Marek przez wiele lat nadzorował rozwój  sektora energetycznego. Postanowił robić coś, co jest tym razem wartościowe dla niego.

Teraz cieszy się, że ma swój kącik świata, który dzieli z tak doborowym towarzystwem.

Jego pasją jest stara motoryzacja – lubi odrestaurować youngtimery, zrobić coś własnoręcznie. Dobrze się złożyło, bo odbudowa i remont całego gospodarstwa w Dębince było dla niego wyzwaniem, frajdą i dobrą zabawą, a nie przymusem.

Marek ukończył podyplomowe studia na UWM na kierunku Agrobiznes. Przekłada wiedzę zdobywaną w pracy zawodowej i dokształca się z rolnictwa, żeby Ovina prosperowała tak jak firmy, które nadzoruje.

marek@ovina.pl

Szczęśliwe owce
to te z Dębinki

Nasze produkty